Wszędzie tam, gdzie istnieje ryzyko ulatniania się gazów, powinny zostać zamontowane specjalne detektory wykrywające te szkodliwe dla zdrowia substancje. Zazwyczaj umieszcza się je w pomieszczeniach z urządzeniami gazowymi, takimi jak choćby kuchenka, piec centralnego ogrzewania czy piec do podgrzewania wody (łazienka, kotłownia, kuchnia, salon itp.). W ostatnim czasie dużym powodzeniem wśród klientów cieszy się zwłaszcza detektor ch4, umożliwiający wykrywanie w porę metanu.
Wdychanie ulatniającego się gazu może skutkować poważnymi konsekwencjami zdrowotnymi, a nawet śmiercią. Dlatego tak ważne jest zapobieganie ewentualnym tragediom poprzez instalowanie w pomieszczeniach specjalnych czujników i detektorów gazu. Te pierwsze działają na tej zasadzie, że wykrywają szkodliwe substancje dzięki półprzewodnikowi z dwutlenkiem cyny. Wchodzi ona w reakcję z danym gazem i w momencie przekroczenia określonego poziomu (dopuszczalna granica to zazwyczaj 15%) urządzenie reaguje, alarmując o zagrożeniu poprzez uruchomienie głośnego dźwięku, któremu często też towarzyszą efekty świetlne.
W sklepach stacjonarnych oraz internetowych znajdziemy wiele różnych czujników w przystępnych cenach, przy czym obecnie najpopularniejsze są te, które wykrywają zarówno gaz, jak i tlenek węgla, czyli czad (tzw. produkty 2w1). Z kolei detektory pozwalają na kontrolowanie przepustowości różnych przewodów, złącz oraz wszelkich zaworów. W tym przypadku pojawienie się choćby niewielkiej nieszczelności skutkuje włączeniem się sprzętu. Detekcja gazu jest powszechnym sposobem na zapobieganie tragediom w domach prywatnych oraz obiektach przemysłowych.