Urządzasz mieszkanie? Nie zapomnij o dekoracji okien! To niezwykle ważny element wyposażenia wnętrz, który nada mieszkaniu charakter i styl. Popularne ostatnio rozwiązanie, jakim jest jest salon z aneksem kuchennym wymaga nieco więcej namysłu, ponieważ warto zadbać o połączenie estetyki z funkcjonalnością. Klasyczne firany kuchenne mogą bowiem nie pasować do salonu, zwłaszcza, jeśli aneks pozbawiony jest okien. Podpowiadamy na co zwrócić uwagę przy wyborze odpowiedniego rozwiązania.
Po pierwsze, musimy sobie odpowiedzieć na pytanie o to, jak położone są okna w takim pomieszczeniu i w jakich godzinach jest ono nasłonecznione. Jeżeli salon posiada ekspozycję południową lub zachodnią, oprócz ozdobnych firanek mogą się przydać również zasłony, rolety lub żaluzje. Potrzebę dodatkowego zaciemnienia wyjątkowo silnie odczujemy latem. Przy ekspozycji północnej rozwiązanie to nie jest konieczne. Oczywiście możemy się na nie zdecydować, jeśli nie chcemy wystawiać naszego życia prywatnego na widok publiczny w godzinach wieczornych, kiedy spędzamy czas przy zapalonym świetle.
Jeżeli układ naszego mieszkania uwzględnia również okno od strony aneksu kuchennego, możemy zdecydować się na rozwiązanie, jakim są zazdrostki. To niewielki kawałek materiału o długości kilkunastu centymetrów, montowany na dolnej części ramy okiennej. Zazdrostki mogą być wykonane z żakardowego materiały, z jakiego szyte są firanki, lub z grubszego płótna, które skutecznie ochroni nas przed wścibskim okiem. Rozwiązanie to sprawdza się w oknach kuchennych z ograniczonym dostępem światła słonecznego oraz w małych pomieszczeniach, ponieważ nie zabiera wiele miejsca – przestrzeń ponad oknem możemy więc wykorzystać na szafkę, pawlacz albo półkę.
Dla pomieszczenia, które pełni dla domu funkcję zarówno użytkową, jak i reprezentacyjną warto wybrać rozwiązanie, które będzie cieszyć oko. Firanki się tu świetnie sprawdzają, ponieważ łatwo się je pierze, co w kuchni jest dość ważne. Jaki rodzaj wybrać? To zależy przede wszystkim od stylu, w jakim zaprojektowaliśmy mieszkanie. Możemy zdecydować się na uniwersalne, cienkie białe firanki bez wzoru, które będą pasowały do każdego rodzaju przestrzeni.
Przepuszczają dużo światła, co jest ważne w pomieszczeniach o ekspozycji północnej lub o niewielkich oknach. We wnętrzach urządzonych w stylu prowansalskim lub rustykalnym bardzo dobrze prezentują się firany żakardowe. Są zazwyczaj dość gęsto tkane, więc przepuszczają mniej światła, a dekoracyjne desenie sprawiają, że salon stanie się przytulny. Przykładowe modele można sprawdzić na https://magdalena24.pl/szycie/firany-metrazowe/zakardowe.
W bardziej nowoczesnych aranżacjach można pokusić się o firany kolorowe, wykonane z cieniutkiej siateczki, która zapewnia poczucie intymności, sprawiając, że nie jesteśmy widziani przez sąsiadów, choć stopień wyciemnienia pomieszczenia przy takim materiale jest bardzo niewielki. Możemy też zdecydować się na krótsze, ozdobne firany, które nie zasłaniają całych okien, tylko otaczają półkolem jego górną część, tworząc dekoracyjną falbankę.
Rozwiązanie to skutecznie chroni przed nadmiarem promieni słonecznych oraz przed wścibskim okiem sąsiadów, niestety ogranicza również dopływ światła do pomieszczenia. O ile latem może to być wskazane, o tyle dodatkowe zaciemnienie przestrzeni podczas jesiennej szarówki nie jest mile widziane. Choć żaluzje i rolety są dość praktycznym rozwiązaniem, niekoniecznie jest to wyjście szczególnie estetyczne – zwłaszcza, jeśli nasza kuchnia jest jednocześnie salonem. Można w tym wypadku rozważyć montaż paneli japońskich albo rolet rzymskich.
Te pierwsze są wykonane z różnej grubości wzmocnionego materiału, który przybiera formę sztywnych paneli montowanych na szynach poprowadzonych na podłodze oraz na suficie. Jest to dość estetyczne rozwiązanie, niestety takie panele są trudne do utrzymania w czystości. Z kolei rolety rzymskie od rolet klasycznych różnią się sposobem podciągania – zamiast nawijać się na rolkę, kolejne warstwy materiały przy podciąganiu do góry tworzą ozdobne marszczenia.
