Intensywne promieniowanie słoneczne, suche powietrze, wiatr, morska woda – te wszystkie czynniki nie wpływają najlepiej na kondycję skóry. I dlatego, po wakacjach może się okazać, że nie wygląda ona najlepiej. Przebarwienia, suchy naskórek i niedoskonałości są jednymi z najczęstszych problemów, jakie pojawiają się na skórze jesienią. Co zrobić, żeby zregenerować skórę?
O szkodliwości promieniowania UV prawdopodobnie nie należy nikomu przypominać. Jest ono niebezpieczne zarówno dla zdrowia, jak i wyglądu skóry. Letnia opalenizna wygląda zaś mało atrakcyjnie w towarzystwie przebarwień oraz łuszczącego się naskórka. Najważniejsze więc, co można zrobić jesienią, to dać skórze odpocząć. Można na jakiś czas zrezygnować z makijażu i wprowadzić nową pielęgnacyjną rutynę: codzienne oczyszczanie żelem do mycia twarzy, tonizowanie hydrolatem oraz wklepywanie serum i kremu do twarzy. Dwa razy w tygodniu należy wykonać peeling i nałożyć odżywczą maskę (np. na tkaninie). Warto też zdecydować się na profesjonalne złuszczanie naskórka (np. kwasami) w gabinecie kosmetycznym.
Produkty, których używa się do jesiennej regeneracji powinny zawierać w swoim składzie witaminy (szczególnie witaminę C, która rozjaśnia koloryt skóry) oraz naturalne ekstrakty, które są bezpieczne i delikatne. Poza skórą twarzy, warto też pomyśleć o kondycji włosów. Przesuszone po lecie wymagają natychmiastowej akcji ratunkowej. Najlepiej sięgnąć po profesjonalne kosmetyki, które są polecane przez fryzjerów, jak np. te https://expert-kosmetyki.pl/pl/c/Kerastase/88. Dzięki nim włosy z powrotem staną się miękkie i lśniące.